Droga wzywa!
Moje wędrowanie szlakami jakubowymi, czyli Camino de Santiago - od Warszawy do Santiago de Compostela
środa, 25 czerwca 2025
Etap C29/D0: Bělá nad Radbuzou - Železná / Tillyschanz - Železná Huť
wtorek, 24 czerwca 2025
Etap C28: Staré Sedlo - Bělá nad Radbuzou
Wyruszam o ósmej. Przyzwoita godzina pielgrzyma do Santiago. Do Bělej nad Radbuzou powinno udać się dojść do wczesnego wieczora. Wczoraj, gdy już byłem w Starym Sedle, odrobinę popadywało, ale dziś pogoda jak na zamówienie. W sklepie się zaopatrzyłem w najniezbędniejsze rzeczy, żeby zacząć dzień. Mój czeski okazuje się już całkiem – całkiem.
poniedziałek, 23 czerwca 2025
Etap C27: Kladruby - Staré Sedlo
Uzupełniwszy zapasy, krętą asfaltówką w stronę szosy szybkiego ruchu, nad którą mam przejść. Towarzyszy mi chór skowronków.
niedziela, 22 czerwca 2025
Etap C26: Stříbro - Kladruby
Na rynku pośród wszechobecnej kostki brukowej zaznaczony przebieg Drogi Norymberskiej sprzed kilku wieków. Wpadam na chwilę do kościoła Wszystkich Świętych - akurat na "znak pokoju".
sobota, 21 czerwca 2025
Etap C25,5: Znowu do Czech
Długo w tym roku zwlekałem. W najdłuższy dzień roku wreszcie ruszam na Camino, moje Camino - moja trasa przez Pragę czeską.
Film drogi. Jakoś ta droga podoba mi się dziś bardziej niż poprzednimi razy, gdy nią jeździłem - może dlatego, że dziś patrzę przez przednią szybę autobusu, w dodatku jadąc na piętrze, nad kierowcą! Pogoda też przepiękna, a autobus czeskiej spółki RegioJet (=Student Agency) wygodny i luźny. W ogóle nie wiedziałem o tych liniach i nadal bym nie wiedział, gdyby nie podpowiedział mi portal Blablacar.
Jadę przez wiele miejscowości, przez które szedłem tym swoim szlakiem: Łódź, Syców, Wrocław, Łagiewniki... A we Wrocławiu nawet te same ulice...