środa, 25 czerwca 2025

Etap C29/D0: Bělá nad Radbuzou - Železná / Tillyschanz - Železná Huť

Poparzyło mnie wczoraj słońce - przedramiona i łydki, gdzie nie pomyślałem, żeby się posmarować, bo przecież chodziłem z tymi częściami odsłoniętymi już wiele dni wcześniej. Z podgórskim słońcem nie ma żartów! A dziś od rana słońce i żar z nieba - ciepło już przed ósmą. Pokój na poddaszu miałem z dziwnym załomem dachu idącym po przekątnej łóżka. Ogólnie standard, powiedziałbym, niższy niż w dwa razy tańszym pensjonacie, tyle że ręcznik dali i lśni czystością (tam też było OK, a do tego był czajnik i większa lodówka). Nie zawsze drożej znaczy lepiej. Pierzyna taka, że nad ranem poduszka była mokra od mojego potu, no ale wziąłem ponownie prysznic z tym zmysłowym żelem. Dziękuję za bezpieczny i suchy nocleg. Droga wzywa!

wtorek, 24 czerwca 2025

Etap C28: Staré Sedlo - Bělá nad Radbuzou


Wyruszam o ósmej. Przyzwoita godzina pielgrzyma do Santiago. Do Bělej nad Radbuzou powinno udać się dojść do wczesnego wieczora. Wczoraj, gdy już byłem w Starym Sedle, odrobinę popadywało, ale dziś pogoda jak na zamówienie. W sklepie się zaopatrzyłem w najniezbędniejsze rzeczy, żeby zacząć dzień. Mój czeski okazuje się już całkiem – całkiem.

poniedziałek, 23 czerwca 2025

Etap C27: Kladruby - Staré Sedlo


Wczesnym rankiem padało, ale gdy wychodzę bez pośpiechu o ósmej, jest sucho i przyjemnie. I jeszcze nie gorąco. W kościele Św. Jakuba dzwon automatycznie wybija godziny. Dobrze, że wczoraj poprosiłem kościelnego, zanim odjechał, żeby dał mi obejrzeć kościół od środka, bo dzisiaj nawet zewnętrzne drzwi zamknięte.

Uzupełniwszy zapasy, krętą asfaltówką w stronę szosy szybkiego ruchu, nad którą mam przejść. Towarzyszy mi chór skowronków.

niedziela, 22 czerwca 2025

Etap C26: Stříbro - Kladruby


Pogoda jak marzenie. Autobusy z dworca kolejowego nie kursują w niedzielę (tzn. dziś), ale napatoczył się taksówkarz i zawiózł mnie na rynek za jedyne 100 koron. Na rynku ekologiczna wystawa ... sponsorowana przez producentów GMO. Obok alarmującej tablicy o znikaniu ziem uprawnych, inna sugeruje, że sztuczne modyfikacje genetyczne mają ten sam charakter co naturalnie występujące w przyrodzie. No właśnie nie!

Na rynku pośród wszechobecnej kostki brukowej zaznaczony przebieg Drogi Norymberskiej sprzed kilku wieków. Wpadam na chwilę do kościoła Wszystkich Świętych - akurat na "znak pokoju".

sobota, 21 czerwca 2025

Etap C25,5: Znowu do Czech

 Długo w tym roku zwlekałem. W najdłuższy dzień roku wreszcie ruszam na Camino, moje Camino - moja trasa przez Pragę czeską.

Film drogi. Jakoś ta droga podoba mi się dziś bardziej niż poprzednimi razy, gdy nią jeździłem - może dlatego, że dziś patrzę przez przednią szybę autobusu, w dodatku jadąc na piętrze, nad kierowcą! Pogoda też przepiękna, a autobus czeskiej spółki RegioJet (=Student Agency) wygodny i luźny. W ogóle nie wiedziałem o tych liniach i nadal bym nie wiedział, gdyby nie podpowiedział mi portal Blablacar.

Jadę przez wiele miejscowości, przez które szedłem tym swoim szlakiem: Łódź, Syców, Wrocław, Łagiewniki... A we Wrocławiu nawet te same ulice...